poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Imagin Niall ;))

I jak po wczorajszym bo ja dalej sie nie moge opanować było mega ;** a chłopaki cudowni ;)

Rzucił Cię chłopak.. Próbujesz zatopić smutki zajadając się słodyczami. Jednak to nic nie pomaga.. Postanawiasz wybrać się na spacer. Nie chodzisz długo ponieważ przyciąga Cię do knajpki zwanej Nando's. Zamawiasz dużo jedzenia. Zajadasz się pysznymi kawałkami kurczaka popijając colą. Nagle podchodzi do Ciebie jakiś chłopak z pytaniem czy mógłby się dosiąść. Nie patrząc na niego zgadzasz się od razu. - Zauważyłem, z ejesteś jakaś przygnębiona.. Co jest? Mi możesz powiedzieć. - Słysząc to zrobiło Ci się jeszcze bardziej smutno, ponieważ jakaś obca osoba interesuje się twoimi problemami,a twoi znajomi nie. - Hej.. NIe płacz. Popatrz na mnie. - Nie pewnie spoglądasz w kierunku chłopaka po czymz auważasz, ze to Niall Horan z 1D!! Zaczęłaś szukać chusteczek ale blondyn Cię wyprzedził.
- Dzięki.. Przepraszam za to jak wyglądam - Rzekłaś
- Nie szkodzi - odpowiedział przyjemnie Niall
- Dlaczego się do mnie dosiadłeś?
- Hmm.. Gdy zobaczyłem Cię przejąłem się co sprawiło, ze tak łądna dziewczyna cierpi. Noo i masz moje ulubione żarcie.
- To miłe.. Ale to nic takiego.
-Tsaa. widzę. - Poczestowałaś go kawałkami kurczaka i w końcu nie wytrzymałaś.. Opowiedziałaś mu co się stało. Nialler Cię przytulił i powiedział, że wszystko będzie dobrze. Resztę dnia spędziłaś z Irlandczykiem. Starał się robić wszystko by choc trochę poprawić Ci humor. I udawało mu się. Czułaś się przy nim bardzo dobrze. Gdy była pora już się rozstać. Niall odprowadził Cię do domu. Chciałaś mu się do czegoś przyznać.. - Słuchaj.. Nie powiedziałam Ci całej prawdy.. Chłopak mnie rzucił ponieważ ciągle się kłóciliśmy o jego zachowanie w sotsunku do mnie.. Ciągle traktował mnie jak powitrze. Ważniejsi ciągle byli dla niego kumple. Chciałam żeby choć troche był romantyczny jak wydajecie się wy, One Direction..
- Dlaczego mi od razu nie powiedziałaś?
- Bo potrzebowałam towarzystwa i Ty jako jedyny potrafiłeś poprawić mi humor oraz myślałam, że jak Ci powiem, że jestem twoja fanką to mnie zostawisz..
- No coś Ty.. Od razu mi się spodobałaś. Nie zostawiłbym Cię. Chcę Cię bliżej poznać. - Zawstydzona nie wiesz co powiedzieć. Zaczynasz się rumienić.. Mówisz, że musisz już iść. Nialler przyciągnąl Cię do siebie i czule pocałował w usta. po czym szpenąl Ci do ucha.. - "Tak łątwo się mnie teraz nie pozbędizesz" - Dał Ci karteczkę z numerem tlefonu i prosił o kontakt. Gdy wróciłaś do domu, czułaś się niesamowicie. Straciłaś chłopaka bez uczuć i zyskałaś swego ideała :)



NIE KOPIOWAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3 komentarze: