sobota, 19 stycznia 2013

Imagin Zayn+18

Zastanawiam się nad usunięciem bloga ;d bo skoro nikt nie komentuje to nw czy dalej mam pisać x




Ubierasz obcisłą, kusą sukienkę z cekinami, które błyszczą niczym gwiazdy w bezchmurną noc. Do niej wkładasz dziesięciocentymetrowe szpilki. Włosy skręcasz lokówką. Robisz wyrazisty makijaż. Spryskujesz się ulubionymi perfumami. Do niewielkiej pikowanej torebki wkładasz parę niezbędnych drobiazgów jak: komórka, portfel, klucze, lusterko z pudrem, błyszczyk i chusteczki. W lustrze podziwiasz efekt godzinnej pracy nad sobą. W końcu wychodzisz z domu i kierujesz się ku najbliższej dyskotece. Już z daleka słyszysz głośną muzykę. Przed wejściem do klubu legitymujesz się dowodem osobistym, po czym wchodzisz do środka. Siadasz przy barze i zamawiasz colę. Nogą wspartą na szczeblu wysokiego, barowego stołka wystukujesz rytm, zgodny z bitem piosenki. Mozolnie sączysz napój przez kolorową słomkę. Gdy go wypijasz do dna idziesz na parkiet, na którym kołyszesz zmysłowo biodrami w rytm muzyki. Nagle, ni stąd ni z owąd czujesz czyjeś męskie dłonie umiejscowione na twojej talii. Odwracasz się, a przed sobą widzisz wysokiego chłopaka, o karnacji ciemniejszej od twojej, z czarnymi włosami idealnie postawionymi na sztorc. Na jego twarzy pojawia się flirciarski uśmiech.
- Zatańczysz? – pyta.
- Czemu nie – odpowiadasz i dajesz mu się prowadzić. Okazuje się, że jest świetnym tancerzem. Bez problemów dryfujecie pomiędzy nutami i bitami. Gdy DJ puszcza wolniejszy kawałek chłopak daje popis swoich umiejętności. „Widać ma smykałkę do wolnych tańców”, myślisz. Jego jedna dłoń znajduje się na twojej talii, a drugą ma splecioną z twoją. Kołyszecie się w rytm muzyki, a od czasu do czasu obraca cię wokół własnej osi. Czujesz się niczym Kopciuszek na balu u księcia. Gdy piosenka dobiega końca, chłopak ciągnie cię w stronę baru.
-Drinka? – pyta. Kiwasz głową i siadasz na stołku. – Dwa drinki – mówi do kelnera swoim niskim, seksownym głosem z akcentem, od którego rozpływasz się w środku. Gdy obok was pojawiają się dwie szklanki z alkoholem chłopak chwyta obie, a jedną podaje tobie. – Zayn – mówi.
- T/I  - odpowiadasz. Wypijacie swoje drinki i wracacie do tańca, w którym tym razem pozwalacie sobie na więcej. Dłonie Zayna coraz częściej zjeżdżają na twoje pośladki, a jego usta coraz częściej muskają twoje usta, nagie ramiona, policzki. W końcu pozwalasz na to, by cię pocałował. Wasz pocałunek jest namiętny, mimo, że pierwszy jak dotąd. Czujesz jak robi ci się gorąco. „Skoro tak dobrze całuje, to ciekawy jak dobry jest w łóżku”, ta myśl przelatuje ci prze głowę i nagle masz ochotę ją sprawdzić. Rozchylasz wargi, a język Zayna zaczyna pieścić twoje podniebienie. Czujesz jak jego dłonie zjeżdżają na twoje pośladki. Oboje przylegacie do siebie swoimi rozgrzanymi ciałami. Zatapiasz paznokcie w koszulce Zayna, jakbyś chciała ją rozerwać na strzępy. Wrze w tobie pożądanie. Pragniesz posiąść, sprawdzić jego ciało. Zayn jakby wyczuwa to swoim szóstym zmysłem. Łapie twoją rękę. Przeciskacie się przez tłum. Ku twojemu zdziwieniu wychodzicie na zewnątrz. Jednak bez słowa dajesz się prowadzić chłopakowi. Idziecie na parking i wsiadacie do jednego z bardziej luksusowych samochodów. W mroku widzisz jego połyskliwy czarny lakier i przyciemniane szyby. Zayn otwiera przez tobą drzwiczki od strony pasażera. Siadasz wygodnie w fotelu. Zayn chwyta jedną z dźwigni, a twój fotel cofa się do tyłu i rozkłada. Chłopak siada na tobie. Delikatnie dotyka twojego policzka i wodzi dłonią niżej przez twoją szyję, zagłębienie między obojczykami, aż między piersi. Nagle wyciska pocałunek na twoich ustach, które są niego spragnione. Wsuwasz dłonie pod koszulkę Zayna i zdejmujesz ją. Brunet przerywa na chwilę wasz namiętny pocałunek i zdejmuje swoje spodnie, a potem bokserki. Kładzie swoją dłoń na twoim nagim udzie i powoli wędruje nią coraz wyżej, pod twoją sukienkę. Cały czas obserwuje ciebie i jakby czeka na protest z twojej strony, jednak, gdy widzi, że nie powstrzymujesz go jego druga dłoń wsuwa się pod błyszczącą sukienkę. Chwyta twoje czarne, koronkowe stringi i zdejmuje je. Zayn patrzy na ciebie z fascynacją w swoich oczach ciemnych jak noc, która was osłania. Wplata dłoń w twoje włosy, po czym delikatnie wchodzi w ciebie. Wydajesz przy tym z siebie cichy jęk, a za każdym razem, gdy wchodzi głębiej krzyczysz jego imię coraz głośniej. Przez ułamek sekundy boisz się, że ktoś cię usłyszy, jednak odpędzasz od siebie tą myśl, dając się ponieść rządzom podniecenia. Zatapiasz paznokcie w plecach Zayna. Odchylasz głowę do tyłu, a chłopak muska swoimi ciepłymi wargami twoją szyję. 

Nie wiem czy nie wyszedł za brutalnie xD

11 komentarzy:

  1. Błagam pisz dalej. Uwielbiam tegp bloga,. Twoje 18 + są świetne chce więcej <3♥

    OdpowiedzUsuń
  2. NIE USUWAJ TEGO BLOGA - LEPIEJ POPATRZ NA LICZBE WYŚWIETLEŃ (A ONA WCIĄŻ ROŚNIE) A POTEM SIĘ ZASTANÓW NAD USUNIĘCIEM

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie usuwaj bloga !!!! Masz talent ! haha +18 jest genialne podniecam sie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie usuwaj, błagam!!
    Dawaj więcej takich ;* :D !!!
    Zajebisty ten imagin ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. OH, CÓDOWNE! UWJELBIAM TWOIEGO BLOGA <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietny ;3 Tylko brakuje zakonczenia

    OdpowiedzUsuń
  7. GENIALNY, PISZ DALEJ! // famouskilljoys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. G.E.N.I.A.L.N.Y

    OdpowiedzUsuń
  9. C.U.D.O.W.N.Y <3 so sweet

    OdpowiedzUsuń
  10. pisz dalej super :)

    OdpowiedzUsuń